Człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z wiary, że Bóg istnieje, ale z takiej wiary, która przekłada się na uczynki i przez uczynki staje się doskonała, ponieważ w momencie próby to uczynki pokazują, że jest żywa, a nie martwa sama w sobie. Dlatego WIDZIMY wiarę zbawczą po uczynkach, a nie po deklaracjach wiary.
Dlatego właśnie widzimy nowe narodzenie po owocach nowego narodzenia, a nie po deklaracjach intelektualnego uznania prawdy Ewangelii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz